I've just had a blunt horizontal two-tone done. The upper part is chocolate brown, and the lower part is... light brownish? I had a few different shades of brown before, so the result of bleaching varies. Some strands are almost blond and some are reddish.
The horizontal two-tone is a gyaru trend but don't worry. I'm not leaving lolita for gyaru. I simply admire their makeup and I like some of their hairstyles. Many of their fashion trends are good for casual wear too.
So here's the result of my experiment with hair colours.
Makeupless!!! Oh no!!!
Now that's better!
Wednesday, 29 December 2010
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
5 comments:
opis zdjęć i ich sekwencja - pycha ;P
Jak robiłaś ten kolor? Rozjaśniałaś najpierw czy samą farbą? bo właśnie ostatnio strasznie mi się podoba, a jak do tej pory to raczej tylko na czarno farbowałam.
Ciekawie wygląda takie połączenie na Twojej głowie! : )
@ Elluin
Najpierw miałam rozjaśnioną dolną połowę, a potem nałożoną farbę na górną część. Dół wyglądał ładnie po rozjaśnieniu, więc nie chciałam już żadnej farby na ten kolor, który wyszedł.
Dzięki za odpowiedź. Trochę się obawiam rozjaśniania włosów żeby nie ich nie zniszczyć, ale w końcu zejście 2-3 tony w dół chyba nie powinno im zaszkodzić.
Właśnie dlatego zdecydowałam się na poziomą koloryzację, a nie pionową jak wcześniej chciałam (lewa strona rozjaśniona, prawa czarna). Pomyślałam sobie, że jak mi te rozjaśnione włosy zaczną się kruszyć, to najwyzej obetnę XD
Miałam kilkakrotnie rozjaśniane włosy na różne sposoby. Raz blond pasemka, potem pół na pół (pół głowy czerwone, pół czarne), potem brązowy balejaż, potem moja fryzjerka chciała to moje pół-na-pół pokazać na egzaminie, więc zrobiła mi to jeszcze raz i znów musiała rozjaśnić. Potem zmieniłam czerwień na fiolet. Włosy jeszcze żyją i mi nie wypadły XD
Post a Comment